Stowarzyszenie „Projekt Radomir” na ostatniej wizycie studyjnej zostawiło zaproszenie na Kurpie w Węgorzewie. Z atrakcji tej postanowiła skorzystać Pani Barbara Dawcewicz, która reprezentuje Starostwo Powiatowe w Węgorzewie, a jednocześnie Związek Stowarzyszeń LGD 9 gdzie pełni funkcję prezesa. Towarzyszyła jej dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Węgorzewie pani Dorota Giczewska oraz uczestnicy projektu „Klub Integracji Społecznej” gdzie w dniu 13 kwietnia 2019 r. poznali uroki gminy Lelis.
Projekt Radomir, jako główny koordynator przedsięwzięcia zaprezentował swoją rodzinną Gminę Lelis. W wyniku podjętej współpracy z Panią dyrektor Katarzyną Dobkowską-Wiśniewską prezentacja dorobku naszej kurpiowskiej kultury odbyła się w Centrum Kultury – Biblioteki i Sportu w Lelisie. Przygotowana tam doskonała oprawa i dawka doznań kulturalnych zachwyciła gości z Mazur. Na scenie zaprezentowały się grupy i zespoły działające przy naszym ośrodku kultury, tj.:
- Zespół folklorystyczny „Nowe Latko” z Lelisa w widowisku pn. „Lany poniedziałek”;
- Klub Seniora z Lelisa z widowiskiem pt. „Darcie pierza”;
- Zespół Kurpiowski „Krzaki i Pniaki” z Łęgu Przedmiejskiego zaprezentował widowisko „Muzyka na wsi”;
- Orkiestra Kurpiowska z CK-BiS Lelis.
Goście z Węgorzewa zostali obdarowani dawką pięknej kultury kurpiowskiej, poczęstowani również regionalną tradycyjną strawą z zakładu U Tereski z Aleksandrowa.
Natomiast warsztaty z robienia palm kurpiowskich pod okiem mistrzyni rękodzieła Pani Wiesławy Chaberek były dosłownie pamiątką z miłego spotkania, gdyż każdy uczestnik zabrał własnoręcznie zrobioną palmę. Kurpie i ich tradycje są inspiracją dla różnych gości, także tych z krainy pięknych jezior.
W trackie spotkania swój dorobek sportowy zaprezentowała Rada Gminna LZS w Lelisie. Jej zarząd w składzie Darek Mróz, Stanisław Szczepanek i Jerzy Dawid opowiedzieli o historii sportu w naszej gminie, a na pamiątkę wręczyli gościom książkę Jerzego Kijowskiego pt. „Dzieje Ludowych Zespołów Sportowych w gminie Lelis”.
Pani Barbara Dawcewicz i jej podopieczni byli zachwyceni, jednocześnie liczymy, że nasze kontakty będą rozwijać się na różnych płaszczyznach społecznych i zaowocują dłuższą współpracą.